07 października 2010, 14:39
Dziś założyłam bloga... Zdecydowałam się na to, ponieważ mam nadzieję, że będzie mi się żyło troszeczkę łatwiej, gdy będę pisała o swoich przeżyciach...
Mam 17 lat.
Od 3 lat (minie jutro) Jestem wychowanką Domu Dziecka w mojej miejscowości...
Przebywam Tu wraz z młodszym bratem Rafałem.. On ma 11 lat. Ja mieszkam na Filii domu dziecka a mój brat w głównym budynku ponieważ za swoje zachowanie dyrektorka zabrała go z Filii na placówkę by mieć na niego oko...
Do placówki trafiłam, ponieważ moi "rodzice" nadużywali alkohol.. nie miałam warunków do nauki... mój brat również. Nie miałam w domu życia... nie wiem co to jest dzieciństwo... bo nigdy go nie miałam... od najmłodszych lat zajmowałam się domem.. rodzice nie mieli na to czasu.. Ich życie to była butelka "wódki". To ja musiałam opiekować się małym bratem, ponieważ nasza mamusia nie była w stanie... ledwo trzymała się na nogach... Tatuś również.. teraz za to wszystko mam odpłacenie... traktują mnie jak śmiecia.. już od roku nie utrzymuję z nimi kontaktu a mieszkają kilka ulic dalej... Teraz to tylko tak napomniałam o mojej przeszłości... kiedyś dopiszę ciąg dalszy...;/